Świece sojowe stały się ostatnimi czasy bardzo popularne.
Co chwile na rynku pojawiają się nowe marki i zapachy.
Czym to jest spowodowane?
Czym róznią się od tradycyjnych, popularnych świec parafinowych, które występują w sklepach?
Historia świec sięga prawdopodobnie już 3000 lat p.n.e. Wytwarzano je wówczas z łoju zwierzęcego. Kiedyś służyły głownie jako oświetlenie. Dziś są tłem do relaksu, poprawiają nastrój i posiadają przepiękne, różnorodne zapachy.
W sklepach możemy spotkać głównie świece parafinowe, które niestety jak się okazuje, nie do końca są dla nas bezpieczne.
Parafina jest pochodną ropy naftowej i podczas spalania jej w świecach wydzielają się szkodliwe substancje, m. in. formaldehyd, toluen i benzol. Te związki mogą oddziaływać na nasz układ oddechowy. Dodatkowo pewnie wiele z was zauważyło, że podczas palenia świec parafinowych zwyczajnie boli nas głowa. Jest to związane ze zwiększeniem stężenia CO2 w powietrzu podczas palenia świecy parafinowej.
Co zatem wybrać? Jakich świec używać?
Na szczęście z pomocą przychodzą nam świece wytwarzane z naturalnych wosków – sojowego, pszczelego czy rzepakowego. Nie wydzielają szkodliwych substancji podczas palenia, a do tego są eko.
Na rynku pojawiają się coraz to nowe marki świec, które posiadają przepiękne zapachy. Od lekkich, wiosenno kwiatowych aromatów, po jesienne, korzenne czy zimowe zapachy. Wybór jest naprawdę ogromny i każdy znajdzie na pewno coś dla siebie.
Jakie są zalety świec z wosków naturalnych?
– Woski użyte do świec są w pełni biodegradowalne w odróżnieniu od parafiny używanej do produkcji świec parafinowych,
– Nie wydzielają szkodliwych substancji przy spalaniu,
– Posiadają dłuższy czas palenia niż świece parafinowe,
– W przypadku zabrudzenia woskiem, można łatwo go usunąć z powierzchni,
– Mogą być używane przy dzieciach i alergikach.
Ja zainteresowałam się tematem świec sojowych już parę lat temu i nawet udało mi się takie świece wykonać samodzielnie. Jest to bardzo proste.
Świec sojowych możemy używać nawet przy dzieciach, co jest teraz dla mnie bardzo ważną kwestią, gdyż mam w domu 7-miesięczną córkę.
Udało mi się przetestować już kilka marek świec sojowych i pokażę wam jakie mam obecnie w domu.
Ostatnio miałam okazję testować świece sojową ze Slaap o zapachu Night Milk, świece Twinkle Candle o zapachu Baby Powder i Morning Cappuccino oraz świece AVA MAY o zapachu Bahamy. Wszystkie przepięknie pachniały i posiadały piękne opakowania.
Różowy kolor jest tu przypadkowy. Ostatnio odkryłam, że po prostu nieświadomie kupuję wszystko co różowe – kosmetyki, świece, ubrania czy buty. 🙂
Oczywiście z wosku sojowego (oprócz świec) mogą powstać także woski zapachowe, które umieszcza się w specjalnym kominku i podgrzewa za pomocą małego tealighta.
Warto także zwrócić uwagę na to, z czego wykonany jest podgrzewacz i wybierać te z wosku sojowego zamiast popularnych parafinowych.
Ja niedawno odkryłam woski od Sayah o cudownych, niespotykanych zapachach – Guma balonowa, Proseco Rose, Lemoniada, Sen jednorożca czy Mała Syrenka 🙂
Coraz częściej zwracamy uwagę na składy kosmetyków i żywności, a zapominamy o produktach, jakich używamy praktycznie codziennie w domu: świecach zapachowych czy środkach do sprzątania domu. A jest to również bardzo istotna kwestia i nie można o tym zapominać 🙂
A wy używacie świec parafinowych czy wybieracie takie z naturalnych wosków? Ja na razie miałam okazje testować tylko świece z wosku sojowego, ale bardzo ciekawią mnie te, wykonane z rzepaku.
Koniecznie dajcie mi znać! Jestem bardzo ciekawa waszych komentarzy 🙂
Pozdrawiam,
Ola 🙂
Nie można nie podziwiać obszernej analizy, jaką przeprowadziłeś w artykule. Szczegółowe rozwinięcie każdego punktu i uwzględnienie różnych perspektyw znacznie wzbogaciło treść.
Treść jest klarowna, dobrze zorganizowana i pełna przydatnych wskazówek. Autor doskonale wyjaśnia kluczowe zagadnienia. Może warto by dodać więcej przykładów praktycznych. Pomimo tego, tekst jest niezwykle edukacyjny i inspirujący.